„Ktoś nie odpisuje na maila, ktoś inny nie odbiera telefonu, ale też nie oddzwania. Cisza na mailach w całym EmEvent. Telefony jakby umilkły.

Tak, to 25 marca 2020 roku i wprowadzone kolejne ograniczenia związane z COVID – 19.

Czy tak już będzie na zawsze?

Nie!

Bo event, to ludzie, to wymiana myśli i pomysłów. To integracja i wzajemne poznawanie się, dlatego też mimo ciszy i pewnego spokoju, nadal pracujemy nad planowanymi, ale przeniesionymi wydarzeniami”

Tak zacząłem i nie skończyłem wpisu z 25 marca 2020 roku. Dzisiaj jest 5 maja tego samego roku i czy coś się zmieniło w branży MICE? Pozornie nie, a jednak zmiany następują i choć teraz niewidoczne, to na pewno istotnie wpłyną na rynek eventowy. Poniżej przedstawiam moje spostrzeżenia z ostatnich tygodni:

  • Często słyszę lub czytam wypowiedzi płynące z naszej branży, że znaczna część eventów, kongresów, konferencji, spotkań przeniesie się do świata online i tam już zostanie. Otóż moim zdaniem nie! Faktem jedynie jest to, iż w czasie COVID-19 spotkania odbywają się zamiast na sali konferencyjnej w uroczym hotelu gdzieś na Mazowszu, to poprzez systemy online. Ale to przecież tylko część biznesowa, gdzie zatem jest miejsce na kuluarowe rozmowy, poznawanie siebie w mniej formalnych sytuacjach, takich jak wieczorna gala czy choćby podczas zwyczajne coffee breaks? No właśnie. Nie ma. Sądzę więc, że gdy tylko sytuacja epidemiczna wróci do normy spotkamy się wszyscy w realnym świecie. Wyjątkiem mogą pozostać eventy produktowe i typowo contentowe, gdzie bardzo ważna jest zapamiętywalność oraz zwiększony ruch zakupowy.
  • Teraz jest czas na wzmożoną kreatywność event managerów. Stawiam taką tezę, choć zdaję sobie sprawę, że część z nas nie przetrwa tego okresu, przechodząc do pokrewnych branż, np. reklamowych, że znaczna część z nas swoją kreatywność eventową przekłada aktualnie na swój byt. Zostawmy jednak mroczną stronę tego czasu i spójrzmy w przyszłość, otóż nasi klienci tak jak i cała branża MICE nie wiedzą co będzie dalej, kiedy skończy się czas COVID-19 i kiedy będzie można wrócić do konferencji, kongresów, pikników firmowych, spotkań czy mikołajek dla dzieci w firmie. Dlatego też już teraz EmEvent przygotowuje rozwiązania eventowe, które pozwolą naszym partnerom na komfortowe odnalezienie się w nowej, popandemicznej sytuacji.
  • Potrzeba wspólnoty, a Social Distancing. Jeszcze dwa miesiące temu ta fraza była w zasadzie wszystkim obca, jak by nie znana. Cóż, myślę że pozostanie z nami na dłużej, dlatego już dzisiaj wprowadzamy rozwiązania gdzie stawiamy na mocną personalizację usług eventowych. 12 lat w branży MICE zaowocowało wieloma stałymi partnerami wśród naszych Klientów i podwykonawców, tak więc prawie każdego dnia podczas konsultacji pojawiają się nowe pomysły i rozwiązania, które dadzą wiele dobrego w „nowych czasach”. Znajdziemy wśród nich również działania zmierzające do ochrony zdrowia uczestników poprzez użycie nowoczesnych systemów kontroli i zabezpieczeń.
  • Czy staniemy na wysokości zadania i przetrawmy ten czas? Jestem pewien, że tak! Mamy wspaniałe relacje z naszymi Klientami, które oparte są na zaufaniu, zbudowanym przez ostanie kilkanaście lat. To największa wartość poza finansową. Kto zatem chciałby z tego rezygnować? Na to pytanie, odpowiedzcie sobie sami.